Dwa śmiertelne wypadki wydarzyły się na drodze nr 61 w okolicach Grajewa - podkreśla podinsp. Andrzej Baranowski z zespołu prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Białymstoku.

Do pierwszego z wypadków doszło nocą z soboty na niedzielę. Na trasie z Grajewa do Popowa kierowca Forda zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z Audi. Kierowców obu samochodów przewieziono do szpitala, jednak kierowca Audi zmarł. Okazał się nim 15-letni mieszkaniec gminy Prostki, który nie miał prawa jazdy.
Drugi śmiertelny wypadek wydarzył się wieczorem ok.16.30.

W przypadku dwóch kolejnych wypadków przyczyną był alkohol. Na trasie Narew - Klejniki 20-letni kierowca Audi na łuku drogi nie zachował należytej ostrożności i stracił panowanie nad samochodem. Auto zjechało do rowu i uderzyło w drzewo. Z samochodu wypadła 20-letnia pasażerka, która zginęła na miejscu. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że kierowca Audi był nietrzeźwy - miał prawie promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Inny pijany kierowca doprowadził do wypadku na trasie Dąbrówka - Studzianki. Kierując Mercedesem zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z Volkswagenem Pasatem . Kierowca Pasata i pasażerka Mercedesa trafili do szpitala. Kierowca, który spowodował wypadek miał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
W sumie wczoraj na drogach województwa podlaskiego zatrzymano 26 pijanych kierowców.

Radio Nadzieja